Media społecznościowe stały się nieodłącznym elementem życia
Współcześnie media społecznościowy zyskały tak wielką rolę, że trudno wyobrazić sobie nasze życie bez nich. Wśród zetek i millenialsów trudno także spotkać osobę, która nie posiadałaby konta przynajmniej na Facebooku czy Instagramie. Na tych portalach toczy się nasze życie prywatne i zawodowe. Nie dziwi zatem fakt, że coraz więcej młodych osób marzy o karierze youtubera czy influencerki. Czy taka praca pozwala jednak dobrze zarobić? Rąbka tajemnicy uchylili w tej sprawie polscy influencerzy.
Ile zarabiają polscy influencerzy na TikToku? Kwoty przyprawiają o zawrót głowy
Temat zarobków influencerów poruszono w programie Dzień Dobry TVN, która zwróciła się w tej sprawie do jednych z czołowych polskich gwiazd Internetu. Kwestie swoich zarobków postanowił ujawnić Damian Zduńczyk, szerzej znany jako Stifler, który zyskał popularność jako uczestnik reality show MTV "Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy". W rozmowie z mediami nie ukrywał, że kwestia zarobków na TikToku zależy w dużej mierze od miesiąca.
— Może być taki miesiąc, że zarobię 20 tysięcy złotych, a może być taki, że zarobię 50-100 tysięcy. Na TikToku można zarobić tylko prowadząc live, możesz zarobić 50 złotych, a są przypadki, że możesz zarobić po kilkanaście tysięcy dziennie — powiedział Stifler dla Dzień Dobry TVN.
Kolejnym influencerem, który postanowił ujawnić swoje zarobki jest Lesław Dzik, który w mediach społecznościowych bije rekordy popularności. Na TikToku śledzi go niemal milion osób, zaś w samym serwisie YouTube ma 550 tys. subskrybentów i subskrybentek. Lesław Dzik nie ukrywa, że dwa dobre materiały potrafią przynieść mu zarobki rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
— Jak zrobiłem dwa dobre filmy w miesiącu, to było kilkanaście tysięcy złotych z samych reklam, bo na długich filmach youtube'owych teraz się strasznie dużo kasy bierze — powiedział Lesław.