Chodzi o wspomagające oddychanie urządzenia AIRVO-2, mogące w pewnych sytuacjach zastąpić respirator. We wtorek wieczorem lecznica poinformowała uruchomieniu zbiórki na ten cel. Szpital na ich zakup wraz z wyposażeniem potrzebował ok. 36 tys. zł. W środę po południu było jasne, że pieniądze się znalazły.
Polecany artykuł:
Miasto zawsze szybko reagowało na nasze potrzeby, ale muszę przyznać, że aż tak ogromnego oddźwięku społecznego się nie spodziewaliśmy - mówi Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala im. Żeromskiego.
Teraz urzędnicy czekają, aż szpital dopełni wszelkich formalności. Gdy to się stanie, na konto placówki trafi cała potrzebna kwota.
Dyrektor Friediger odniósł się również do plotek o rzekomo fałszywej zbiórce, jaka pojawiła się na facebookowym profilu lecznicy.
Na koncie szpitala jest wydzielone specjalne subkonto, na które wpływają wszystkie pieniądze z darowizn. Numer rachunku podany na stronie jest prawdziwy - podkreśla.
Urządzenia AIRVO-2 trafi na oddział anestezjologii i intensywnej terapii. Dostarcza ono ogrzane i nawilżone gazy oddechowe. Dzięki zastosowaniu - zamiast tradycyjnej maski tlenowej - miękkich, elastycznych przewodów, pozwala na podawanie w komfortowy dla pacjenta sposób odpowiedniej ilości tlenu. Pacjenci mogą jeść, pić i kontaktować się z personelem.
