Najmniejsze miasto Małopolski na odzyskanie swych praw czekało 150 lat. Koszyce są ponad sto razy mniejsze od Krakowa
Najmniejszym miastem województwa małopolskiego są Koszyce. Położona w powiecie proszowickim miejscowość liczy dokładnie 736 mieszkańców – wynika z „Raportu o stanie gminy Koszyce w roku 2023”. Łącznie cała gmina składa się z 20 miejscowości, zamieszkanych przez 5238 osób. Administracyjną siedzibą jednostki są Koszyce, czyli najmniejsze miasto w Małopolsce. Oczywiście liczb tych w żaden sposób nie możemy porównywać z największymi ośrodkami w regionie – Krakowem, Tarnowem i Nowym Sączem. Historia Koszyc jest o wiele dłuższa, niż mogłoby się wydawać. Najcenniejszymi perłami Małopolski są właśnie niewielkie miasta, które cechuje bogata, piękna, a momentami również tragiczna historia.
Jak podaje sama gmina, pierwsze źródłowe informacje o miejscowości Koszyce w Małopolsce pochodzą z 1328 roku. Lokacja miasta na prawie magdeburskim miała miejsce w 1374 roku. Akt ten przypisujemy Elżbiecie Łokietkównej, wdowie po królu węgierskim Karolu Robercie Andegaweńskim (1288-1342). Po 47 latach Koszycom przyznano drugi akt lokacyjny dokładnie na tym samym prawie. Król Władysław Jagiełło przeniósł je z prawa polskiego na wspomniane już magdeburskie, ustanawiając równocześnie m.in. wolne targi i jarmarki.
Koszyce jako miasto posiadały herb, rynek oraz ratusz. Rynek stanowił prostokątny plac o pow. 2212m², z naroży którego odchodziły ulice (układ ten został zachowany do dziś). Zapiski mówiące o rynku pochodzą z 1428r. Istniało również przedmieście Koszyc zwane Jawiczowice, na wjeździe do Koszyc od strony Sandomierza – pierwsze źródła zapisane na ten temat pochodzą z 1521r., natomiast pierwsza wzmianka o ratuszu pochodzi z 1564r. – pisze gmina.
Świetność Koszyc w Małopolsce przetrwała do połowy XVII wieku, do czasu, kiedy Rzeczpospolitą nawiedził potop szwedzki. Najeźdźcy zniszczyli miasto i doprowadzili do jego upadku, a sytuacja nie ulegała zmianie także w latach późniejszych, tj. w okresie wojen napoleońskich czy powstania styczniowego. Wówczas mieszkańcy Koszyc także walczyli o wolność, a po upadku zrywu narodowego podobnie jak inne miasta – musiały zapłacić wysoką cenę. Było nią odebranie Koszycom praw miejskich (1869) przez cesarza Aleksandra II Romanowa (1818-1881). Na domiar złego, w 1880 roku Koszyce nawiedził wielki pożar. Ogień strawił centrum miasta wraz z tamtejszym kościołem parafialnym. Wydarzenie to było dotkliwym ciosem dla miejscowej ludności.
Okres międzywojenny 1918-1939 wiązał się z wielkimi nadziejami w niepodległej Polsce. Wielu koszyczan walczyło w wojnie bolszewickiej w 1920 r. W 1931 r. przywrócono siedzibę gminy w Koszycach, aktywnie rozwijał się ruch spółdzielczy trwała budowa „nadwiślanki" - drogi łączącej Kraków z Sandomierzem, będącej wielką nadzieją na polepszenie bytu gospodarczego obszarów nadwiślańskich. W okresie II wojny światowej i okupacji Koszyce nie ucierpiały materialnie – pisze gmina.

Renesans Koszyc to dopiero 1989 rok. Wówczas gmina zmieniła swoje oblicze wraz z transformacją ustrojową. Co jakiś czas myślano tam również o odzyskaniu praw miejskich dla ówczesnej wsi Koszyce. Wieloletnie starania przyniosły efekt. W 2017 roku przeprowadzono tam konsultacje społeczne w sprawie wystąpienia o ponowne nadanie Koszycom statusu miasta. Za przy frekwencji 68,8 proc. opowiedziało się 73 proc. mieszkańców, 21 proc. było przeciw, a 6 proc. wstrzymało się od głosu (gmina). W samych Koszycach za było 64,7 proc. mieszkańców.
W końcu, po długoletnich staraniach, 1 stycznia 2019 roku, po 150 latach Koszyce – najmniejsze miasto w Małopolsce odzyskały prawa miejskie.