Kraków. Kierowczynie taksówek opowiedziały o specyfice swojej pracy
W piątek, 8 marca odbyła się w Krakowie debata, poświęcona potrzebom i bezpieczeństwu kobiet — kierowczyń i pasażerek — w taksówkach. Wzięły w niej udział znane w mieście kobiety-taksówkarze, które chętnie dzieliły się z zebranymi opowieściami "z drogi". Podczas konferencji padło wiele słów na temat tego, jak bardzo potrzebna jest możliwość zamawiania przewozu, za którego sterami siedzi kobieta. Kierowczynie przyznawały, że pasażerki czują się znacznie bezpieczniej, kiedy mają możliwość poruszania się z inną kobietą.
— Kobiety są gotowe nawet trochę więcej zapłacić, żeby tylko przyjechała kobieta. Czują się też bezpieczniej, kiedy kierowcą jest inna kobieta. Niestety na tę chwilę jest mało kierowczyń, więc nie jest to możliwe, aby odpowiedzieć na wszystkie wezwania kobiet. Nie ukrywam, że sama czasem nie biorę takich zleceń, jeśli muszę przejechać wiele kilometrów przez zakorkowane miasto — przyznała jedna z kierowczyń taksówki. — Zdarzają się także komentarze w stylu "jak na kobietę dobrze pani jeździ". One najczęściej padają od mężczyzn, ale mają zazwyczaj pozytywny wydźwięk. Kobiety bardzo chętnie ze mną rozmawiają, panowie są zazwyczaj mniej gadatliwi — dodała.
Kierowczyni taksówki. Czy to kariera dla kobieta?
Podczas spotkania padło także wiele słów na temat samego zawodu i tego, czy kobiety mogą się w nim odnaleźć. Kierowczynie taksówek nie ukrywały, że ta praca jest wymagająca, za to oferuje dużą dozę niezależności. Kasia, znana jako Taxi Mama, przyznała, że jako samotka matka, wiele zyskała dzięki tej pracy. Elastyczne godziny pozwalają tak ją zaplanować, aby bez problemu móc zająć się dzieckiem i mieć czas na życie prywatne.
— To praca nie dla każdego, dla ludzi twardych. Czasami bywa nieprzyjemnie. To praca dla osób, które nie boją się przełamywać lodów i jeździć autem — powiedziała Ewelina, znana jako Ewelka Taxi Driverka.
Uber by Women rusza w Krakowie. Będzie można zamówić przejazd z kierowczynią
Konferencja została zorganizowana przez Ubera, który w Krakowie świętował w Dzień Kobiet rozpoczęcie nowej usługi Uber by Women. Do tej pory produkt łączący pasażerki z kierowczyniami dostępny był jedynie w stolicy Polski, a w ciągu niespełna pół roku warszawianki skorzystały z niego ponad 25 tys. razy. Według danych przewoźnika, kobiety bardzo chętnie korzystają w stolicy z takiej funkcji. Pasażerka-rekordzistka zamówiła ponad 70 przejazdów. Z kolei kierowczyni-rekordzistka wykonała ich już 500. Podczas konferencji Uber zapowiedział także rozpoczęcie współpracy z Fundacją Feminoteka.
— Fundacja Feminoteka powstała, aby wspierać kobiety, szczególnie te, które doświadczają przemocy. Każdego dnia nasze doradczynie i ekspertki służą pomocą prawną, terapeutyczną oraz psychologiczną dla potrzebujących. Bardzo cieszy nas właśnie podjęta współpraca z platformą Uber. Jako głos kobiet chętnie podzielimy się naszą wiedzą na temat ich potrzeb w przewozach — powiedziała Joanna Gzyra-Iskandar, Rzeczniczka ds. przeciwdziałania przemocy wobec kobiet Fundacji Feminoteka.