Kraków. Mężczyzna wjechał autem do Wisły
Do tego szokującego zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na Dąbiu. Zgłoszenie świadka, który zadzwonił na policję zostało potwierdzone. Po złapaniu kierowcy okazało się, że był on nietrzeźwy.
- Rzeczywiście w wodzie znajdował się pojazd marki audi. Samochód został wyciągnięty z wody. W środku nie było żadnych osób. Nie mieliśmy też informacji o o osobach poszkodowanych. Na miejscu nie było kierowcy, lecz policjanci ustalili kierującego. Był to 40-letni mężczyzna. Tej nocy został odnaleziony i - w trakcie interwencji - przebadany pod kątem trzeźwości. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Będziemy prowadzić dalsze czynności w tej sprawie i wyjaśniać okoliczności - powiedział nam Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.