Krakusy mowa

i

Autor: canva/Pixaby

Krakusy nie gęsi i swój język mają. Niektóre hasła mogą mocno zaskoczyć wiele osób!

2020-10-02 14:16

Każde miasto może pochwalić się swoim slangiem, które nie do końca może być zrozumiane dla przyjezdnych. Takie powiedzonka ma również Kraków. Mieszkańcy grodu Kraka dobrze je znają i ochoczo używają. A Wy znaliście je wszystkie?

Każdy region Polski ma swoje zwroty i powiedzonka, których próżno szukać w innych częściach. W kraju mamy dwa obowiązujące języki: polski i kaszubski. Do tego dialekty, np. mazowiecki, wielkopolski, małopolski. Te za to możemy podzielić na gwary jak śląska czy góralska.

Krakowska gwara - sprawdź, czy znasz słowa z grodu Kraka!

Pytanie 1 z 10
Zaczynamy od smakołyków i Tłustego Czwartku. Jak w Krakowie określamy faworki?

Oprócz tego w miastach można spotkać jeszcze tzw. slang. Taki ma też Kraków. Niewiele osób wie, że Krakusy jednym słowem potrafią zastąpić pięć innych określeń. Dla niektórych może być to problematyczne, bo ciężko się domyślić, o co właściwie chodzi. Przykładowo używając słowa "zadupcać" mieszkaniec stolicy Małopolski mówi o: chodzeniu, pracy, bieganiu, jechaniu (w jakieś miejsce) lub... kradzieży. A takich słów jest kilka! Najpopularniejsze z nich zgromadziliśmy w specjalnej tabelce. Zobaczcie.

Uwaga, niektóre z tych słów w innych regionach uważa się za wulgarne. Warto podejść do nich z przymrużeniem oka. Znaliście je wszystkie?

Krakowskie powiedzonka

i

Autor: Internet
ESKA XD #004
Posłuchaj, jakich błędów należy unikać w pielęgnacji skóry tłustej, suchej i wrażliwej. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.