Możesz spędzić wakacje jak James Bond. Cena zwala z nóg

i

Autor: Universal/Eon/Ferrari Pierwsze kadry z filmu o Jamesie Bondzie z "No Time To Die"

Podróże

Możesz spędzić wakacje jak James Bond. Cena zwala z nóg!

2023-04-05 11:43

Pierwszy dzień kalendarzowego lata rozpocznie się 22 czerwca. Już niebawem Polacy zaczną poszukiwać ciekawych kierunków na wakacyjne podróże. Znaleźliśmy propozycję, wobec której nie da się przejść obojętnie! Teraz każdy może spędzić urlop tak, jak słynny James Bond. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Cena takich wakacji może przyprawić o ból głowy!

Wakacje z 007?

Brytyjski pisarz Ian Fleming stworzył postać Jamesa Bonda w 1952 roku, podczas wakacji w swej jamajskiej posiadłości zwanej „Goldeneye”. Nazwisko agenta zapożyczył od brytyjskiego ornitologa – Jamesa Bonda, autora książki o ptakach Indii Zachodnich. Rok później ukazała się pierwsza książka Fleminga o przygodach agenta MI6 – „Casino Royale”. Hitowe powieści wkrótce przeniosły się na kinowe ekrany. Łącznie powstało aż 25 oficjalnych filmów dotyczących przygód Agenta Jej Królewskiej Mości.

Wszystkie na zasadzie franczyzy stworzyła EON Productions. Jak dowiadujemy się z „Forbesa”, przedsiębiorstwo postanowiło przyznać prawa firmie Black Tomato do oferty wakacyjnej z Jamesem Bondem w całej Europie i krajach, w których kręcono produkcje.

Black Tomato oferuje aż 31 atrakcji, w tym najbardziej luksusową, trwającą 12 dni wycieczkę, która obejmuje wizytę w takich miastach jak:

  • Londyn

      Transport prywatnym Range Roverem do bazy operacyjnej w hotelu Corinthia London wraz z płynięciem motorówką Superhawk 34 wzdłuż Tamizy, a potem kieliszek szampana wybranego przez Bonda czy wizyta w Rules – najstarszej londyńskiej restauracji, którą uwielbia słynny „Q”.

  • Paryż

      Baza w Hotel de Crillon i obiad w Le Jules Verne, a potem jazda konna w najbardziej ekskluzywnym centrum szkolenia koni we Francji.

  • Monako 

      Spotkanie z prywatnym kapitanem i lot helikopterem z widokiem na Lazurowe Wybrzeże wraz z nocą w hotelu Metropole Monte-Carlo, a następnie rejs prywatnym jachtem połączony z obiadem w wykwintnym La Reserve de la Mala.

A może... spotkanie z twórcami?

To oczywiście nie wszystkie, a jedynie jedne z wielu atrakcji czekających na chętnych. Za taki wyjazd trzeba zapłacić 74 tys. dolarów, czyli ponad… 316 tys. złotych! Jest jednak nieco „tańsza” oferta. Obejmuje ona możliwość porozmawiania z osobami zaangażowanymi w produkcje filmów o agencie 007, np. z Carole Ashby, która zagrała w „Octopussy” oraz „A View to A Kill”. Z fanami spotka się także Lee Morrisson, który był kaskaderem na planie filmowym od czasów „Casino Royale”. Koszt? 15 tys. dolarów, czyli ok. 64 tys. złotych.

Alex Ledsom z dwutygodnika „Forbes” podaje, że chętni mogą także przejechać się słynnym Aston Martinem DB5 czy zagrać w pokera w Casino de Monte-Carlo z profesjonalnym pokerzystą, który w „Casino Royale” rozdawał karty – Andreasem Danielem. Z oferty może skorzystać tylko 60 osób z powodu tymczasowej współpracy na 60. rocznicę premiery pierwszego filmu o przygodach Bonda.

Nowe znaki w Krakowie

A może jesteście już właścicielami luksusowego Aston Martina i chcecie zaparkować nim w centrum Krakowa czy Poznania? Jeśli tak, to w przygotowanej przez nas galerii znajdziecie aktualne ceny za miejsce parkingowe w największych miastach w Polsce.