Grudzień pogodowo kojarzy się nam ze spadającą temperaturą, oscylującą w okolicach zera, a bardzo często także z mrozem. Dodatkowo na drzewach czy trawnikach można już zobaczyć warstwę białego puchu. Wszak grudzień to już końcówka jesieni i początek zimy. Takiemu klimatowi bardziej będzie więc odpowiadać odśnieżanie chodników niż... koszenie trawy. Brzmi absurdalnie? To zobaczcie sytuację z Krakowa.
Na profilu jednej z krakowskich grup na Facebooku pojawiło się ostatnio niezwykłe zdjęcie. Widzimy na nim, jak służby koszą trawę na osiedlu Mistrzejowice w Krakowie. Dość zaskakujące działanie patrząc na to, że przez opady i przymrozki ta raczej nie nadaje się już do takiego usuwania.
Przepraszam, jak się kosi mróz i po co? Pytam na przyszłość, może kupię kosiarkę? - zastanawia się autorka zdjęcia.