Jak poinformował w piątek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, do napadów dochodziło pod koniec zeszłego miesiąca. Wtedy wpłynęły zgłoszenia od osób, które twierdziły, że zostały napadnięte przez dwóch młodych mężczyzn w rejonie dworca autobusowego w Czyżynach. Sprawcy mieli używać gazu i grozić swoim ofiarom ostrym narzędziem, a następnie okradać je, zabierając im rzeczy osobiste.
Napastnicy zostali namierzeni i zatrzymani po kilku dniach. Okazali się nimi 19- i 20-letni mieszkańcy Krakowa. Obaj podczas przesłuchania przyznali się do napadania na przechodniów i okradania ich.
Podejrzanym postawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kradzieży szczególnie zuchwałej, za co może im grozić do 12 lat więzienia. Wobec obu sąd na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
Do tej pory funkcjonariusze przyjęli cztery zgłoszenia w tej sprawie, jednak wszystko na to wskazuje, że osób pokrzywdzonych może być więcej. Dlatego policjanci apelują, aby do Komisariatu Policji VIII w Krakowie zgłaszały się inne osoby, które zostały napadnięte w tym rejonie w ostatnim czasie.