Ukraina. Ambasador Niemiec: w marcu na Ukrainę trafią pierwsze niemieckie i hiszpańskie czołgi
Ambasador podkreśliła, że w ciągu minionego roku, który upłynął pod znakiem rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj, nastąpiły bardzo pozytywne zmiany w świadomości Niemców - zwłaszcza w kwestiach dotyczących Ukrainy.
- Już zapowiedzieliśmy, że pierwsze niemieckie czołgi znajdą się (na Ukrainie) pod koniec marca. Ukraińskie wojsko właśnie ćwiczy się w ich obsłudze. (...) W tym samym czasie, pod koniec marca, dotrą też czołgi z Hiszpanii. Kiedy w 1994 roku zostałam wysłana na placówkę dyplomatyczną do Kijowa, moja mama powiedziała: "Oj, będziesz pracować w Rosji". Odpowiedziałam: "Nie, będę pracować na Ukrainie". (...) Tymczasem obecnie 72 proc. Niemców popiera politykę rządu w odniesieniu do wojny Ukrainy z Rosją. 72 proc. społeczeństwa, które jeszcze do ubiegłego roku nie chciało słyszeć o dostarczaniu uzbrojenia państwom prowadzącym działania wojenne - oznajmiła dyplomatka.
W czwartek, 23 lutego w Kopenhadze, w sprawie czołgów dla Ukrainy wypowiedział się także premier Mateusz Morawiecki.
- Polska prawdopodobnie będzie pierwszym, a na pewno jednym pierwszych krajów, które przekażą Ukrainie czołgi Leopard. W tej chwili wielu ukraińskich żołnierzy przechodzi w Polsce szkolenie z ich obsługi - powiedział premier.
Jakie czołgi dotrą do Ukrainy?
Pod koniec stycznia Niemcy zadeklarowały przekazanie Ukrainie swoich czołgów Leopard 2, a także zgodziły się na dostarczenie takich czołgów przez inne państwa. Jak oznajmiło ministerstwo obrony w Berlinie, Polska ma być państwem wiodącym wśród krajów przekazujących czołgi Leopard 2A4. W czwartek, 24 lutego o zamiarze dostarczenia takich pojazdów powiadomiła również Finlandia. Wielka Brytania do marca ofiaruje Ukrainie pojazdy Challenger 2, natomiast we Francji trwa dyskusja na temat wsparcia Kijowa czołgami Leclerc. Polska postanowiła przekazać Ukrainie także kolejnych 60 czołgów z rodziny T-72, w tym 30 PT-91 Twardy.