W chłodne dni bezdomni najbardziej potrzebują ciepłych ubrań. Jeśli macie odzież męską, której nie potrzebujecie, a nie chcecie jej wyrzucać, chętnie przyjmie ją krakowska Noclegownia przy ulicy Makuszyńskiego. Jak mówi Dyrektorka placówki Urszula Chojecka, potrzeba praktycznie wszystkich możliwych rodzajów ubrań.
Począwszy od bielizny, czyli od skarpetek, slipów, bielizny osobistej. Potrzeby są również w zakresie kurtek, płaszczy, szalików, spodni, butów w dużym rozmiarze, między 44 a 46 - mówi Chojecka.
Polecany artykuł:
Ale na ubraniach potrzeby się nie kończą. Noclegownia prowadzi obecnie remont swojej biblioteki w związku z czym bardzo potrzebuje wszelakich książek. Chętnych do czytania jest sporo, bo obecnie w placówce przebywa prawie 230 osób.
Synoptycy ostrzegają że w nocy z piątku na sobotę temperatura może spaść do nawet -10 stopni.