Do dramatycznego zdarzenia doszło 19 sierpnia. Około godziny 9.20 dyżurny Straży Miejskiej Miasta Krakowa odebrał zgłoszenie o psie, który wypadł z okna przy ul. Brzozowej. Czworonóg był ciężko ranny. Na miejscu błyskawicznie zjawili się przedstawiciele KTOZ, Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej, którzy błyskawicznie na sygnałach pognali do schroniska przy ul. Rybnej, gdzie udzielono psu pomocy medycznej.
O 9.20 dostaliśmy informacje, że pies wypadł z okna z drugiego, jednak wysokiego piętra. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, był już tam pracownik KTOZ-u. Pies leżał ciężko ranny na chodniku. Nie wiemy, jak doszło do tego, że z tego okna wypadł. W tym momencie najbardziej liczył się czas. Została podjęta szybka decyzja, że bierzemy psa do samochodu. Mogliśmy w tej sytuacji użyć sygnałów uprzywilejowanych – chcieliśmy jak najszybciej przekazać psa tym, którzy udzielą mu pomocy - powiedział nam Marek Anioł, rzecznik Straży Miejskiej Miasta Krakowa.
Na razie nie ustalono, jak doszło do tego, że pies wypadł z okna na drugim piętrze.
Została przez nas sporządzona notatka, którą przekazaliśmy policji. Dlaczego pies wypadł z okna? Nie wiemy, można przypuszczać różne wersje, dlatego dalsze działania podejmie policja – dodał rzecznik Straży Miejskiej Miasta Krakowa.