Skansen powstanie na ponad pięciohektarowej działce w Branicach nieopodal Przylasku Rusieckiego.
Będzie to maksymalnie 11 drewnianych domów, kościół, karczma i obiekt wystawowy, a także trochę takich obszarów typowo wiejskich - pole lnu, sad czy pasieka - wyjaśnia Bartłomiej Grzankowski, rzecznik Kraków Nowa Huta Przyszłości S.A.
Małgorzata Jantos, radna i inicjatorka powstania krakowskiego skansenu przekonuje, że muzeum powinno powstać jak najszybciej, bo zabytki architektury drewnianej znikają w zastraszającym tempie.
Bardzo wiele chałup już nie istnieje. Ludzie nie mieli czasu na to, żeby czekać na utworzenie skansenu. Ku mojej rozpaczy wiele tych domów zniknęło, a były to przepiękne domy z cudownymi gankami. Niestety ludzie się nie doczekali - mówi.
Podobnego zdania jest Monika Bogdanowska, Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Plany utworzenia skansenu powracały wielokrotnie. Miejmy nadzieję, że tym razem się uda. To absolutnie ostatni moment, żeby w tym zakresie cokolwiek uchwycić, bo najcenniejsze i najbardziej wartościowe obiekty w dużym stopniu przestały istnieć - stwierdza.
Nowohucki skansen ma kosztować 34 miliony złotych. Kraków Nowa Huta Przyszłości wytypowała już pierwsze budynki, które staną w Branicach.