Policja

i

Autor: policja.gov.pl Policja

Wiadomości

Policjantka została zaatakowana nożem przez agresywnego 40-latka. Pomógł jej służbowy partner

2024-02-05 16:02

Funkcjonariusze policji w zeszły poniedziałek, 29 stycznia zostali podczas interwencji w jednym z mieszkań w okolicach Górki Narodowej zaatakowani przez agresywnego mężczyznę. 40-latek rzucił się na policjantkę z nożem, raniąc ją w twarz. Partner funkcjonariuszki w celu odparcia zamachu na jej życie, użył broni. Szczegóły w naszym artykule.

Kraków. Policjantka została zaatakowana nożem przez agresywnego 40-latka

Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 29 stycznia w okolicach Górki Narodowej. Oficer dyżurny krakowskiej komendy miejskiej przyjął zgłoszenie od kobiety, która nie mogła dostać się do mieszkania syna i od dłuższego czasu nie miała z nim kontaktu. Zaniepokojenie kobiety wynikało również z faktu, że jej syn miał problemy emocjonalne, które mogły zagrażać jego życiu i zdrowiu.

Policjanci postanowili udać się w miejsce wskazane przez kobietę. Mundurowi przy pomocy straży pożarnej postanowili wejść do mieszkania siłą. Kiedy to zrobili, 40-letni mężczyzna, przebywający w lokalu, był wobec nich bardzo agresywny. Mężczyzna przez uchylone drzwi do mieszkania rzucał w kierunku funkcjonariuszy szklanymi przedmiotami oraz usiłował oblać ich wrzacą wodą.

Mężczyzna przed drzwiami również rozlał wodę i zamierzał użyć prądu do porażenia nim funkcjonariuszy. Policjanci po kilkukrotnym wezwaniu mężczyzny do zachowania zgodnego z prawem użyli wobec niego gazu pieprzowego, jednak mężczyzna w dalszym ciągu był bardzo agresywny - relacjonuje całe zdarzenie Małopolska Policja.

Mężczyzna swoim zachowaniem zagrażał zarówno funkcjonariuszom policji, jak i sobie. W związku z tym policjanci w końcu dostali się do środka mieszkania i chcieli uspokoić 40-latka. Ten jednak nie zamierzał stosować się do ich poleceń. Wyciągnął nóż i zaatakował nim policjantkę, raniąc ją w twarz. Partner funkcjonariuszki musiał zareagować i użył wobec napastnika broni służbowej, aby odeprzeć bezprawny zamach na życie i zdrowie policjantki.

O losach agresora zadecyduje krakowska prokuratura

Na miejsce zdarzenia szybko dotarł patrol policji, który wspomógł interweniujących na miejscu funkcjonariuszy. Agresor został przekazany pod opiekę pogotowia i został przewieziony do jednego z krakowskich szpitali. Policjantka również skorzystała z pomocy medycznej, aby opatrzeć rany, które sprawił jej 40-latek. Krakowska prokuratura wszczęła już śledztwo z art. 223 kodeksu karnego wobec mężczyzny i to ona w najbliższym czasie podejmie decyzję o jego losach.

Trzy samochody zderzyły się na zakopiance. Na drodze potężne korki

Krakowskie Przedmieście czeka remont. Ulica faluje