Dary na WOŚP od Aleksandra Miszalskiego. Ile zapłacono za spotkanie z prezydentem?
W poniedziałek, 10 lutego w samo południe zakończyły się trwające od 21 stycznia licytacje darów Aleksandra Miszalskiego na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Największym zainteresowaniem cieszyła się aukcja "Tłusty Czwartek z prezydentem Krakowa", w której udział wzięło 21 osób. Zwycięzca za spotkanie w wyjątkowym, historycznym miejscu, czyli w gabinecie prezydenckim w krakowskim magistracie zapłacił 7700 zł. Spotkanie ma potrwać pół godziny, podczas której szczęśliwiec będzie mógł napić się kawy z Aleksandrem Miszalskim i oczywiście skosztować pączka.
Wśród licytacji znalazł się także ślub udzielany przez prezydenta Krakowa. W aukcji wzięło udział osiem osób, a właściwie można powiedzieć, że osiem par. Złożenie przysięgi małżeńskiej przed Aleksandrem Miszalskim będzie kosztowało zwycięzców 2050,99 zł. Do tego dochodzi jeszcze opłata skarbowa za sporządzenie aktu małżeństwa - 84 zł i dodatkowy koszt w przypadku ślubu w plenerze - 1000 zł. Ponadto Aleksander Miszalski oddał na WOŚP neon z kampanii prezydenckiej. Ten został wylicytowany za 515 zł. Łącznie ze wszystkich darów udało się więc zebrać sumę 10265,99 zł.
10 lutego zakończyły się także aukcje z darami przekazanymi przez Przewodniczącego Rady Miasta Krakowa Jakuba Koska. Były to przedmioty związane bezpośrednio z honorowymi obywatelami stolicy Małopolski. Plakat „Kraków” z autografem Andrzeja Mleczki wylicytowany został za 2507 zł; za „Księgi Jakubowe" noblistki Olgi Tokarczuk z autografem zwycięzca zapłacił 1000 zł, a dwupłytowy album mistrza Krzysztofa Pendereckiego "poszedł" za 686 zł.
Wszystkie środki pieniężne zebrane w tym roku w ramach WOŚP wesprą działanie dziecięcych oddziałów onkologii i hematologii. W Krakowie podczas finału do puszek wolontariuszy trafiło 3 625 890 zł. W całej Polsce deklarowana kwota 33. Finału wynosi obecnie 124 829 406 złotych. Ostateczny wynik zbiórki poznamy w marcu.
