Odkąd na ulicach i chodnikach Krakowa pojawiły się hulajnogi elektryczne regularnie pojawiają się informacje o niebezpiecznych zdarzeniach z ich udziałem. Zazwyczaj są to potrącenia przechodniów, kolizje z samochodem czy upadki użytkowników podczas jazdy. Ostatnio na Kazimierzu doszło jednak do zupełnie innej, przeraźliwej sytuacji. Starszy mężczyzna przechodzący ul. Krakowską potknął się na chodniku i upadł na elektryczny pojazd tak niefortunnie, że kierownica hulajnogi wbiła mu się w oczodół.
i
Autor: Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza nr1 Kraków, Facebook/ Archiwum prywatne
Zgodnie z informacją opublikowaną na Facebooku przez Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą nr 1 w Krakowie w nocy 4 lipca, przed godziną 2 na ulicy Krakowskiej doszło do fatalnego w skutkach wypadku. Idący chodnikiem starszy mężczna potknął się i przewrócił na stojącą nieopodal hulajnogę. Upadek był tak niefortunny, że fragment kierownicy pojazdu, wbił się głęboko w oczodół przechodnia. Konieczny był przyjazd na miejsce funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy za pomocą sprzętu hydraulicznego odcięli ów fragment kierownicy, a ten następnie został ustabilizowany przez załogę Krakowskie Pogotowie Ratunkowe. Poszkodowany z nietypowym ciałem obcym został przetransportowany do szpitala.