Dramatyczne sceny na budowie. Operator koparki znalazł psa zakopanego żywcem

Operator koparki uratował życie zakopanej żywcem suczce

W Zabierzowie na ul. Przy Torze budowane jest osiedle domów jednorodzinnych, jest mnóstwo błota i nierówności. To właśnie tam pracujący operator koparki przez przypadek natknął się na dogorywającą suczkę, która prawdopodobnie została zakopana głęboko w ziemi. Odkopał ją i przewiózł do KTOZ Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie, gdzie zajęli się nią lekarze. To dzięki bohaterskiej postawie mężczyzny i jego szybkiej reakcji suczka jeszcze żyje. Jak zawiadamiają pracownicy KTOZ, stan psa wskazywał nie tylko na „leżenie w błocie” - warstwa ziemi była gruba i praktycznie na całym ciele. Suczka miała duże ilości ziemi w pyszczku, w oczach, ziemia wylatywała jej nosem. Policja z Zabierzowa prowadzi czynności wyjaśniające mające na celu stwierdzenie, czy doszło do znęcania się nad zwierzęciem. 

Jeśli jakimś cudem ktoś coś wie - czyj to może być pies albo widział coś w tamtej okolicy, co mogłoby wskazywać na sprawcę, prosimy o kontakt. Na chwile obecną jej szanse na przeżycie są bardzo nikłe, ale lekarze już zadbali, by jej nie bolało. Sunia jest średniej wielkości, sierść ma raczej krótką jasnorudą/biszkoptową, ogon długi - przez warstwę błota ciężko w 100% stwierdzić. Jest raczej młoda. Ma ropomacicze (...). Sunię nazwaliśmy Nadia i co najważniejsze na tę chwilę to to, że jej stan jest stabilny, zaczęła utrzymywać pozycję mostkową. Prosimy – trzymajcie za nią kciuki - napisali pracownicy KTOZ Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie.

Jeżeli ktoś posiada informacje o tym zdarzeniu lub właścicielu suczki, proszony jest o kontakt ze Schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w Krakowie pod numerem telefonu 12 429 92 41 lub 12 429 74 72. Co ciekawe, jeden z mieszkańców Krakowa, Witold Skrzypek, wyznaczył nagrodę za znalezienie sprawcy bestialskiego zakopania psa (o ile to nie wypadek).

- Jeżeli nie był to wypadek i pies celowo został zakopany przez człowieka, to wyznaczam nagrodę 5000 zł za wskazanie mi sprawcy tego czynu - napisał na swoim profilu na Facebooku Witold Skrzypek.