Rafał Komarewicz o transporcie publicznym. Priorytetem metro
Rafał Komarewicz w wyborach samorządowych 2024, które odbędą się w niedzielę, 7 kwietnia będzie ubiegał się o urząd prezydenta Krakowa. Jakie jest jego zdaniem największe wyzwanie, przed jakim stoi obecnie stolica Małopolski?
Rozwiązanie problemu paraliżu komunikacyjnego.
Jakie jest pana hasło wyborcze?
"Dla Krakowian".
Jaka będzie pana pierwsza decyzja po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Krakowa?
Sprawdzenie przygotowań do budowy metra. Dużo jest w tym zakresie obietnic, spekulacji i niepewności. Krakowianie muszą wiedzieć, na jakim etapie jesteśmy. Zamiast stawiać pytanie, czy budować metro w Krakowie, musimy podjąć szybkie decyzje, kiedy i gdzie. Musimy przejść do konkretów. Moim zdaniem stacje metra powinny być też wyposażone w schrony, tak jak metro w Waszyngtonie. Dzięki temu będziemy mogli starać się o środki na tę inwestycję z funduszy na obronność.
Jak można rozwiązać problemy transportowe/komunikacyjne w Krakowie?
Wybudujemy metro, ale to inwestycja, która będzie realizowana kilka lat. Dlatego należy postawić na transport szynowy. Ostatnie inwestycje kolejowe pokazują, że SKA w Krakowie sprawdza się. To doskonały sposób na pokonanie korków w mieście już dzisiaj. Potrzebne są nowe przystanki i nowe linie. I na tym musimy się skoncentrować. Musimy też przełamać niemoc miasta w budowaniu parkingów park and ride przy węzłach komunikacyjnych. Będziemy zwiększać dostępność transportu publicznego.
Rafał Komarewicz startuje w wyborach na prezydenta miasta z KWW Rafała Komarewicza Kraków Trzecia Droga. Zanim został posłem Polski 2050 w 2023 r., był przewodniczącym rady miasta i radnym wybranym z komitetu wyborczego Jacka Majchrowskiego. Ukończył stomatologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest przedsiębiorcą. Pełnił kierownicze funkcje w organizacjach działających na rzecz dialogu politycznego i zdrowia. Jest przewodniczącym Krakowskiego Zespołu Parlamentarnego.