- Taka kwalifikacja lekarska to dodatkowa gwarancja bezpieczeństwa. Dlatego szczepienia odbywają się w punktach, gdzie lekarz jest dostępny i takiej kwalifikacji dokonuje. To eliminuje na przykład apteki. W Małopolsce takich punktów jest około 550 - mówi Iwona Krzywda z Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Krakowie.
Do Polski przybyło ponad pół miliona szczepionek dla najmłodszych pacjentów. Jednak niektórzy rodzice obawiają się powikłań u swoich pociech.
- Jakoś nie jestem przekonana do tych szczepionek. Bałabym się, że coś będzie po nich nie tak. - A ja mam sześciolatkę szczepioną i młodszą córkę też bym pewnie szczepiła, jeśli lekarz wyrazi na to zgodę. - Nie wiem dlaczego, ale nie. Siebie też nie szczepiłem i osobiście jestem przeciwny - mówią mieszkańcy.
Dzieci można rejestrować przez Internetowe Konto Pacjenta, infolinię lub bezpośrednio w punkcie szczepień.
Polecany artykuł: