Skoki w Zakopanem: co można wnieść na trybuny Wielkiej Krokwi? Najważniejsze informacje dla kibica

Skoki w Zakopanem 2023: co można zabrać ze sobą na Wielką Krokiew, a czego nie wolno wnieść?

Pierwsza i najważniejsza rzecz, o którą powinni zadbać kibice, to oczywiście... bilet. Jest niezbędny, by wejść na teren imprezy. Zakupiony bilet upoważnia do jednorazowego wejścia na stadion skoczni, niemożliwe jest ponowne wejście na obiekt po jego opuszczeniu. W tym miejscu przypominamy, że dalsza odsprzedaż biletów z zyskiem bądź ich nabywanie z zamiarem ich dalszej odsprzedaży z zyskiem stanowi wykroczenie, za co może grozić kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. 

Zobacz także: Skoki w Zakopanem 2023: zmiany w organizacji ruchu w mieście

Niezbędne będzie ciepłe i przede wszystkim wygodne ubranie oraz solidne buty. Trzeba liczyć się z tym, że oglądanie zmagań skoczków na Wielkiej Krokwi na żywo wiąże się z przebywaniem na świeżym przez kilka godzin. Ze względu na hałas, panujący na skoczni, warto mieć przy sobie stopery do uszu. 

Na terenie imprezy będą punkty gastronomiczne, aczkolwiek kolejki do nich mogą być bardzo długie, stąd dobrze mieć przy sobie coś do jedzenia - pamiętając jednak o tym, że nie wszystko, co chcemy wnieść na trybuny, jest dozwolone. Wszystkie rzeczy niezgodne z regulaminem zostaną wyrzucone na kontroli bezpieczeństwa.

Czego NIE WOLNO wnosić na teren skoczni:

• Napojów alkoholowych;
• Napojów w szklanych opakowaniach i puszkach;
• Napojów o pojemności powyżej 0,2l;
• Materiałów pirotechnicznych i wybuchowych;
• Elementów niebezpiecznych takich jak noże, kije baseballowe i podobne;
• Aparatów z wymienną optyką;

Ponadto NIEDOZWOLONE JEST:

• rzucanie przedmiotami stanowiącymi zagrożenie dla życia i zdrowia innych;
• używanie elementu odzieży (np. kominiarka) w celu uniemożliwienia rozpoznania;
• przebywanie w miejscu nieprzeznaczonym dla publiczności;
• atakowanie - naruszanie nietykalności cielesnej członków służb porządkowych.

WAŻNE: na teren skoczni nie wolno wnosić flag z metalowymi lub drewnianymi masztami. Oczywiście można mieć ze sobą szaliki, czapki i inne flagi w barwach biało-czerwonych oraz gadżety, takie jak trąbki.

Puchar Świata w skokach narciarskich. O której być na Wielkiej Krokwi?

W piątek o 15.30 w stolicy polskich Tatr zaplanowano oficjalny trening, 2,5 godziny później rozpoczną się kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. 

14.01.2023 roku (sobota) odbędzie się konkurs drużynowy w skokach narciarskich. Bramy skoczni otwarte zostaną już od godziny 13.00. Konkurs ma rozpocząć się o godzinie 16.00.

Konkurs indywidualny natomiast odbędzie się 15.01.2023 roku (niedziela). Skocznia dla kibiców zostanie otwarta o godzinie 13.00, a konkurs oficjalnie ma rozpocząć się o godzinie 16.00. 

Wszyscy, którzy nie zmieszczą się w tej grupie, będą mogli obserwować widowisko z dalszej odległości. Teren będzie ogrodzony siatką, a porządku wewnątrz będzie pilnowała wynajęta firma ochroniarska.

Oprawa podczas PŚ w Zakopanem. Kto będzie rozkręcał imprezę?

Zawody rozgrywane na Wielkiej Krokwi obejrzy po około 22 tysiące kibiców i to z myślą o nich duet Crowd Supporters, który od 22 lat produkuje oprawę tej imprezy, przygotował kolejne widowisko pełne muzyki, konkursów i quizów.

Sobota to przybliżenie historii polskiej muzyki dance i tu trybuny rozgrzeje jej - można rzec - prekursor, czyli Stachursky. Młode pokolenie z muzyką reggaeton i latino zaprezentuje Nowator. Jego "Z lewa do prawa" ma swój początek właśnie tu na Wielkiej Krokwi, gdzie jako kibic zobaczył las falujących rąk - zdradził PAP Michał "Mikee" Sieczko, który wraz z DJ Ucho zapewnia oprawę tych zawodów.

Dodał, że gospodarzem zabawy w drugim dniu zawodów będzie Rafał Brzozowski. Tradycyjnie w Zakopanem nie zabraknie też piosenek, które wybrali dla siebie reprezentanci Polski.

Kamil Stoch stwierdził, że najlepszy będzie Mrozu i jego "Aura", Piotrek Żyła poleci w takt "Country roads" Hermes Huse Band. Dla Dawida Kubackiego, a właściwie dla jego żony i córeczek, zagramy "Pszczółkę Maję". I jeszcze Olek Zniszczoł, którego mam nadzieję daleko poniesie Guns N'Roses w utworze "Welcome to the Jungle". Być może jeszcze ktoś się do nas zgłosi, ale tak czy siak, każdy dostanie od nas muzyczną dawkę pary pod narty - wyliczał Sieczko.

Także zagraniczni skoczkowie otrzymają podobne wsparcie. "Oczywiście zdarza się, że któryś zażyczy sobie coś konkretnego, ale na ogół szukamy dla nich po prostu utworów z ich krajów, które są często dla nich niespodzianką wydobytą w czeluści internetu" - przypomniał animator wielu imprez sportowych.