Do wspomnianej sytuacji doszło we wtorek, 2 maja po godzinie 15.00. Policjanci z brzeskiej jednostki otrzymali zgłoszenie, że z jednego z autokarów wyskoczył mężczyzna. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że jest to 38-letni mężczyzna, który podróżował pojazdem relacji Londyn - Przemyśl.
Mieszkaniec woj. podkarpackiego w trakcie jazdy zaczął kłócić się z kierowcą autobusu. 38-latek uważał, że prowadzący pojazd jedzie w złym kierunku. Kierowca poprosił, by mężczyzna usiadł na swoim miejscu. Awanturnik nie zamierzał jednak tego robić. Podszedł do okna, zbił szybę młotkiem i wyskoczył z autokaru!
Uciekającego 38-latka złapał kierowca pojazdu oraz jeden ze świadków. Na miejsce została wezwana policja oraz pogotowie ratunkowe. Poraniony mężczyzna najpierw trafił do szpitala, a później do brzeskiej komendy. Tam usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia na kwotę ok. 5 tys. złotych. Grozi mu też 5 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec Podkarpacia był trzeźwy. Jak tłumaczył swoje zachowanie? Myślał, że kierowca jedzie w złym kierunku, dlatego chciał wysiąść.