13. i 14. emerytura zostaną zlikwidowane?
13. i 14. emerytura to dodatkowe świadczenie dla seniorów. Emeryci trzynastą emeryturę otrzymują w kwietniu w ciągu pierwszych trzech tygodni miesiąca. W 2023 roku 13. emerytura wynosiła tyle samo co minimalna emerytura od marca - 1588,44 zł brutto. Czternastą emeryturę otrzymują z kolei osoby, których kwota świadczenia emerytalnego wynosi mniej niż 2,9 tys. zł. Seniorzy z wyższą emeryturą otrzymują "czternastkę" w niższej kwocie, proporcjonalnie obniżonej do wysokości ich emerytury. Istnieje jednak możliwość, że 13. i 14. emerytura zostanie zastąpiona innym świadczeniem.
Polecany artykuł:
Władysław Kosiniak-Kamysz chce wprowadzić rewolucyjny pomysł, na mocy którego emerytury byłyby wypłacane seniorom bez podatków. Dzięki zrealizowaniu tego projektu, emeryci co miesiąc otrzymywaliby na konta więcej pieniędzy.
Ja wiem, jak niskie są dzisiaj emerytury. Średnia wartość emerytury w porównaniu do średniej płacy przez te 8 lat rządów PiS obniżyła się, siła nabywcza jest mniejsza. W naszym programie jest emerytura bez podatku, to jest dla PSL bardzo ważny projekt. I to jest tak, jakby była 13., 14., 15. a może nawet 16. emerytura - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz podczas rozmowy z Radiem Zet.
Nowe świadczenie dla emerytów nie wszystkim się opłaci?
Z pomysłem Kosiniaka-Kamysza wiąże się jednak kilka problemów. Aktualnie podatek w naszym kraju pobierany jest od kwoty 2500 zł. W przypadku wprowadzenia w życie emerytury bez podatku, zyskaliby więc najbardziej zamożni seniorzy. Osoby o niższych dochodach otrzymywałyby w dalszym ciągu tę samą kwotę, w związku z czym tej grupie osób o wiele bardziej opłaca się "utrzymanie przy życiu" 13. i 14. emerytury. Projekt Kosiniaka-Kamysza musi więc zostać dopracowany, aby seniorzy otrzymujący niskie emerytury, nie byli na nim stratni.