Trudne warunki w Tatrach. Wysoko śnieg, stawy zaczynają zamarzać
Tatromaniacy i tatromaniaczki mają powody do zadowolenia. W góry zima nadchodzi nieubłaganie, a śnieg w Tatrach jest obecny już od dawna. To szczególnie dobra wiadomość dla fanów i fanek zimowego szaleństwa na śniegu. Już niedługo na Podhalu ruszą wyciągi, a to oznacza, że w pełni ruszy sezon zimowy. W nieco gorsze sytuacji są osoby, które w planach mają jeszcze w tym roku wyjście na szlak. Niestety, obecnie warunki zrobiły się bardzo trudne, a bez dużego doświadczenia i odpowiedniego sprzętu lepiej nie wychodzić na trudne szlaki, takie jak droga na Rysy czy Świnicę. Obecnie planując wyprawę należy wziąć pod uwagę, że szybko robi się ciemno, w dolinach jest mokro, a wyżej jest śnieg, więc jest ślisko. Tatrzański Park Narodowy ostrzega z kolei przed wchodzeniem na górskie stawy, które zaczynają zamarzać.
— Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są obecnie niekorzystne. Ładna pogoda zachęca do górskich wędrówek, jednak szlaki na odcinkach leśnych są mokre i występuje dużo błota, przez co jest bardzo ślisko. Powyżej górnej granicy lasu zalega śnieg i występują oblodzenia, co może prowadzić do upadku. Poruszając się tam, należy posiadać doświadczenie w zimowej turystyce górskiej oraz odpowiedni sprzęt (raki, czekan, kask) wraz z umiejętnością jego obsługi. Tatrzańskie stawy zaczęły zamarzać — apelujemy, aby nie wchodzić na taflę lodu, ponieważ jest bardzo cienka i może się załamać — przekazał Tatrzański Park Narodowy w komunikacie turystycznym.
Okno Pawlikowskiego w Jaskini Mylnej w Tatrach to hit Instagrama
W polskich Tatrach nieustannie największą popularnością cieszy się Morskie Oko. Coraz częściej jednak turyści i turystki decydują się na eksplorowanie mniej znanych miejsc w górach. Duży wpływ mają na to media społecznościowe, w których amatorzy i amatorki pieszych wędrówek chętnie chwalą się swoimi najnowszymi wyprawami. W związku z tym pojawił się także trend na poszukiwanie "instagramowych" miejsc w Tatrach, czyli takich, w których można ładne, estetyczne zdjęcia, dobrze wyglądające na profilach w mediach społecznościowych.
Jednym z takich "instagramowych" miejsc w Tatrach, które w ostatnim czasie zyskało ogromną popularność, jest Okno Pawlikowskiego w Jaskini Mylnej. Znajduje się w Dolinie Kościeliskiej, nieopodal Polany Pisanej i prowadzi do niej czerwony szlak. W Jaskini Mylnej są dokładnie trzy Okna Pawlikowskiego i stanowią wejścia skalne, z których można wejrzeć do środka jaskini lub mieć piękny widok z niego na góry. Nic dziwnego, że tak bardzo upodobali sobie to miejsce turyści i turystki. Jaskinia Mylna zyskała taką popularność dopiero kiedy została wypromowana na Instagramie, a w mediach społecznościowych można często spotkać sesje fotograficzne tatromaniaków w Oknie Pawlikowskiego.
Jaskinia Mylna w Tatrach. Służby ostrzegają przed samodzielnym wejściem
Jaskinię Mylną w Tatrach można zwiedzić bez przewodnika, jednak służby zachęcają, aby skorzystać z takiej opcji i kategorycznie nie wchodzić do niej samodzielnie. Miejsce jest niezwykle atrakcyjne z punktu widzenia grotołazów, ponieważ ma wiele krętych korytarzy. Jednak z tego powodu łatwo się w niej zgubić. W 1945 r. doszło do takiego tragicznego wydarzenia. Wówczas ksiądz pallotyn Józef Szykowski wszedł do jaskini na samodzielną wyprawę i się zgubił. Jego ciało zostało odnalezione dopiero dwa lata później w jednym z najodleglejszych korytarzy.
To najzimniejsze miejsce w Tatrach. Występuje tu górska noc polarna:
