Prezes TS Wisła z listem otwartym przed wyborami. „Sytuacja jest już nie zła, a krytyczna”
Prezes Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków Tomasz Jażdżyński wystosował list otwarty do kandydatów na urząd prezydenta Krakowa – Łukasza Gibały (bezpartyjny) i Aleksandra Miszalskiego (Platforma Obywatelska), którzy w II turze wyborów samorządowych powalczą o fotel prezydenta stolicy Małopolski. Obszerne pismo, w którym Tomasz Jażdżyński nie szczypie się w język traktuje o kondycji krakowskiego sportu. Były współwłaściciel Wisły Kraków apeluje, aby kandydaci na urząd prezydenta Krakowa przedstawili konkretne rozwiązania dla wsparcia sportu młodzieżowego w Krakowie.
W minionych latach władze Krakowa wielokrotnie zapewniały o wielkim wsparciu dla sportu dzieci i młodzieży podczas gdy w rzeczywistości było one relatywnie niższe niż w większości innych, nawet znacznie mniej zamożnych ośrodków miejskich – pisze Jażdżyński.
Prezes TS Wisła Kraków wskazuje również na fakt, iż kluby sportowe często bywają wizytówką swoich miast, stanowiąc również koło zamachowe dla lokalnego biznesu. Zdaniem Tomasza Jażdżyńskiego sport na najwyższym poziomie znika z Krakowa, co było jeszcze normą lat 80. czy 90
Dziś w tego świata już nie ma. Dziś sport drużynowy na najwyższym poziomie w Krakowie właściwie przestał istnieć. Dzięki hojnemu wsparciu majętnego sponsora bronią się jeszcze piłkarze i hokeiści Cracovii. Ogromny wysiłek społeczności utrzymuje tuż pod powierzchnią piłkarzy Wisły i na tym praktycznie koniec. Jeszcze tylko najbardziej utytułowana krakowska drużyna czyli koszykarki Wisły (25 tytułów mistrzyń kraju) walczy na drugim poziomie rozgrywkowym o awans do najwyższej ligi, ale perspektywy finansowe nie napawają optymizmem. Piłkarze Hutnika grają na trzecim poziomie. Podobnie siatkarze i nawet w przypadku sportowego awansu dwukrotni mistrzowie Polski deklarują brak finansowych możliwości gry w wyższej lidze. Koszykarze Cracovii i Wisły (w sumie osiem tytułów mistrzowskich) z trudem finansują występy na trzecim poziomie – czytamy w treści listu.
Polecany artykuł:
Tomasz Jażdżyński zaapelował o utworzenie miejskiego programu, w którym „każdy klub działający na terenie Krakowa będzie miał szansę na uzyskanie wsparcia odpowiadającego poziomowi sportowemu na jakim rywalizuje”.
Obecna sytuacja jest wprost pochodną braku jakiegokolwiek wsparcia władz Krakowa dla seniorskiego sportu drużynowego w sytuacji w której w praktycznie każdym innym mieście w Polsce jest to obowiązujący standard – pisze Tomasz Jażdżyński.
Z pełną treścią listu otwartego Tomasza Jażdżyńskiego można zapoznać się na stronie internetowej Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków.