Ma jedne z największych tuneli w uszach na świecie. Nie skończy ich powiększać, dopóki nie pobije rekordu [ZDJĘCIA]

USA. Bianca Ferro zaczęła eksperymentować z wyglądem jeszcze jako nastolatka

28-letnia Bianca Ferro z New Jersey w Stanach Zjednoczonych jest zakochana w modyfikacjach ciała. Ze swoim wyglądem i pierwszymi tatuażami zaczęła eksperymentować kiedy miała zaledwie 13 lat. Obecnie nie ukrywa, że oryginalny wygląd pozwolił jej żyć w zgodzie ze sobą, jednak była z tego powodu gnębiona w szkole, a prześladowców miała we własnej klasie. Po latach wspominała, że określenie "dziwna" było jednym z łagodniejszych, które wobec niej stosowano. 

Amerykanka jest wyśmiewana przez swoje modyfikacje ciała

Nawet obecnie Bianca Ferro musi mierzyć się z negatywnymi komentarzami odnośnie swojego wyglądu. Ludzie regularnie zostawiają hejterskie wpisy pod jej zdjęciami w mediach społecznościowych. Z biegiem lat przyzwyczaiła się jednak do tego. Często w żartobliwy sposób odpowiada na nienawistne wpisy, podkreślając, że się nimi nie przejmuje, ponieważ za wszelką cenę warto być po prostu sobą.

— Kiedy spędziłaś 15 lat rozciągając uszy, aby każda osoba w internecie uważała, że jesteś obrzydliwa — napisała pod postem. Nagranie wywołało lawinę komentarzy, a najwięcej zyskał ten, w którym internauta potwierdził, że jego zdaniem jest "obrzydliwa". Bianca jednak się tym nie przejmuje. — Dramatyzuję. Wielu ludzi jest dla mnie miłych, a dzięki uwadze, jaką zwróciły na mnie moje rozciągnięte uszy, zyskałam kilka świetnych okazji! Zawsze opłaca się być sobą — napisała w komentarzu.

USA. Bianca Ferro chce pobić rekord na największe tunele w uszach

Chociaż regularnie spotyka się z hejtem, nie zamierza zmieniać swojego wyglądu, a wręcz przeciwnie — marzy się jej pobicie światowego rekordu na największe tunele w uszach. Obecny należy do Montego Pierce'a, który zdołał rozciągnąć dziurkę w prawy uchu na tunel o średni 12,5 cm, zaś w lewym na 11,5 cm. Amerykanka jest cierpliwa i jest przekonana, że wkrótce uda się jej pobić ten wynik. Co ciekawe, w rozmowach z mediami Ferro przyznała, że niecodzienny wygląd pomaga jej także w pracy tatuatorki.

— Niezależnie od tego, czy jest to coś o głębokim znaczeniu, czy po prostu postać z kreskówki, którą lubisz, tatuaże są tak dobrym sposobem na pokazanie światu, co czyni cię tobą — powiedziała portalowi dailystar.co.uk. — Są dopasowane do tego, kim jesteś jako osoba. Nie ma na świecie dwóch osób, które miałyby dokładnie taki sam tatuaż. Lubię wyglądać nienaturalnie, to po prostu świetna zabawa. Żyjemy w świecie, w którym możesz być kimkolwiek chcesz. Dlaczego więc być kimś innym? — dodała.

Tak mieszkają górale z Gogglebox. Drewniany domek robi wrażenie. Zobaczcie, jak wygląda w środku: