W 2024 roku to będzie droga "przyjemność". Ile wyniesie podwyżka akcyzy na papierosy?

O ile zdrożeją papierosy w 2024 roku?

Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w grudniu wyniosła 6,1% w ujęciu rocznym. To, że znacząco spadła w porównaniu do poprzednich miesięcy nie oznacza, że spadają ceny, a wręcz przeciwnie. Nadal rosną, tylko że w wolniejszym tempie, co odczuwa każdy z nas. O ponad 20 procent podrożała energia cieplna, o prawie 20 prąd. Odczuwalnie wzrosły też ceny produktów spożywczych i higienicznych, a także materiałów budowlanych. W rozpoczynającym się roku nadal będzie drogo, lecz dynamika wzrostu nie będzie już tak gwałtowna jak w 2023. Po kieszeniach porządnie dostaną jednak palacze. Papierosy zdrożeją - to pewne. O ile? 

Akcyza na wyroby tytoniowe idzie w górę

Zgodnie z ustawą o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, akcyza na papierosy w 2024 roku będzie obowiązywała w kwocie 276,00 zł za każde 1000 sztuk oraz 32,05% maksymalnej ceny detalicznej. Co to oznacza w praktyce? O ile podrożeje paczka papierosów? Eksperci Dziennika Gazety Prawnej oszacowali, że już niebawem za paczką papierosów trzeba będzie zapłacić 17 zł. Do góry idzie nie tylko akcyza, ale wprowadzony zostaje też podatek od plastiku, co przełoży się na ceny papierosów z filtrem. Wszystko więc zmierza ku temu, aby w trosce nie tylko o swoje zdrowie, ale i zawartość portfela, pożegnać nałóg. 

Jakie są korzyści z rzucenia palenia?

Co ciekawe, pozytywne skutki zdrowotne występują niemal od razu. Po 20 minutach od zapalenia papierosa spada tętno, w ciągu 12 godzin wraca do normy poziom tlenku węgla we krwi, a w ciągu 2–12 tygodni poprawia się krążenie i czynność płuc. Do 3 miesięcy od momentu rzucenia palenia poprawia się kondycja fizyczna, a w ciągu 9 miesięcy ustępują kaszel i duszność. Po upływie roku o połowę zmniejsza się ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca, a po 5 latach – ryzyko wystąpienia udaru mózgu oraz zachorowania na raka jamy ustnej, przełyku i krtani oraz płuc. Dla wielu palaczy to jednak wysokie ceny mogą być ostatecznym i przekonującym argumentem za porzuceniem "dymka".

ZOBACZ TAKŻE: Niezwykłe zjawisko na Podhalu. Siarczysty mróz wyczarował magiczne słupy świetlne