Jarosław Królewski

i

Autor: Bartek Ziółkowski/Wisła Kraków

Sport

Kibice Wisły Kraków nie pojadą na mecz z Motorem Lublin. Jarosław Królewski: możliwości klubów w takich sytuacjach są znikome

2023-09-22 8:56

Zorganizowana grupa kibiców Wisły Kraków kolejny raz nie będzie mogła wspierać swojej drużyny na meczu wyjazdowym. Tym razem takiej możliwości nie dopuszcza Motor Lublin, z którym w sobotę zmierzy się „Biała Gwiazda”. Do całej sprawy odniósł się prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski. „Niestety, będąc brutalnym możliwości klubów w takich sytuacjach są znikome” – powiedział.

Wisła Kraków. Kibice znów nie pojadą na mecz wyjazdowy

Pod koniec sierpnia informowaliśmy o tym, że zorganizowana grupa kibiców Wisły Kraków prawdopodobnie nie będzie mogła pojechać na mecz wyjazdowy z Motorem Lublin. Już wtedy w klubowych gabinetach Motoru prowadzone były zakulisowe dyskusje na ten temat, co w rozmowie z nami potwierdził wówczas jeden z przedstawicieli klubu. Informacje te znalazły potwierdzenie w oficjalnym komunikacie Motoru Lublin opublikowanym 15 września, w którym „Żółto-Biało-Niebiescy” poinformowali, że nie udostępnią sektora dla kibiców gości podczas meczu z Wisłą Kraków.

Na podstawie historii spotkań oraz naruszenia porządku i zasad bezpieczeństwa podczas meczu Motor Lublin – Wisła Kraków w ramach rozgrywek Fortuna Pucharu Polski 2022/2023, który miał miejsce 9 listopada 2022 r., gdzie nastąpiły uszkodzenia murawy Areny Lublin poprzez wrzucenie dużej ilości odpalonych rac w obręb pola karnego przez kibiców Wisły Kraków, zachodzą uzasadnione przesłanki wskazujące na możliwość zaistnienia zagrożeń dla bezpieczeństwa życia i zdrowia uczestników lub przebiegu zaplanowanego meczu – poinformował Motor.

Mimo wydanego komunikatu zareagować postanowiły władze Wisły Kraków, które wzięły w obronę kibiców i wysłały oficjalne pismo do przedstawicieli klubu z Lublina. Co oczywiste, wszelkie działania podejmowane były po to, aby fani Wisły finalnie mogli wybrać się na mecz swojego zespołu. Nie przyniosły one jednak efektu, o czym poinformował prezes Wisły, Jarosław Królewski.

Pomimo próśb formalnych, licznych deklaracji, pomysłów wygenerowanych przez  Wisłę Kraków kibice naszego klubu nie pojadą do Lublina na mecz swojej drużyny. Wykorzystaliśmy wszelkie możliwości formalne, prawne, relacyjne w czasie który był, aby doprowadzić do tego, aby nasi kibice mogli być częścią meczu weekendowego (…). Decyzją klubu z Lublina w konsultacji ze służbami nie będzie nam to dane, pomimo, że dziś wydawało się, że będzie to możliwe. Będziemy dalej apelować i robić wszystko aby kibice Wisły Kraków mogli wspierać swój klub w kolejnych meczach. Niestety, będąc brutalnym możliwości klubów w takich sytuacjach są znikome – czytamy we wpisie prezesa na platformie X.

Generalnie jedyny „racjonalny” powód takiego stanu rzeczy, to fakt ,że kibice Wisły Kraków są tak głośni w swoim dopingu, że kibice lokalnych klubów tudzież kluby, martwią się, że zostaną zagłuszeni podczas spotkania, wszelkie inne powodu są „racjonalnie” absurdalne. EOT – dodał Królewski.

Motor Lublin – Wisła Kraków. „Impreza masowa podwyższonego ryzyka”

W czwartek, 21 września Motor Lublin wystosował kolejny, oficjalny komunikat, w którym ostatecznie poinformował o podtrzymaniu decyzji o nieudostępnieniu sektora gości dla kibiców Wisły Kraków.

Po ponownym przeanalizowaniu pierwotnie podjętej decyzji, pisma otrzymanego od Prezesa Wisły Kraków, a także biorąc pod uwagę rygor podwyższonego ryzyka, Klub podtrzymuje decyzję o nieudostępnieniu sektora przeznaczonego dla kibiców klubu gościa na meczu Motor Lublin – Wisła Kraków w ramach 9. kolejki Fortuna 1. Ligi. Mecz ten od początku został przez Policję zakwalifikowany jako impreza masowa podwyższonego ryzyka. W związku z podjętą i zakomunikowaną przez Klub decyzją o nieudostępnieniu sektora dla kibiców gości, a w konsekwencji brakiem ich obecności na tym meczu, w dniu 13 września br. Klub złożył wniosek o zniesienie rygoru podwyższonego ryzyka, który generuje dla niego ogromne straty na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych poprzez podwójne zaangażowanie osobowe ze strony Policji i służby ochroniarskiej, a także olbrzymie koszty społeczne i wizerunkowe związane z dużą mobilizacją policjantów na wydarzenie, które tego nie wymaga – czytamy w oświadczeniu.

Motor dodał, że policja nie przychyliła się do wniosku, a spotkanie, mimo braku kibiców gości wciąż posiada status spotkania o podwyższonym ryzyku. Warto dodać, że w sierpniu informowaliśmy także, że kibice Wisły najprawdopodobniej nie pojadą także do Bielska-Białej, na mecz z Podbeskidziem, o czym poinformował nas rzecznik prasowy klubu Piotr Kubica. W całej sytuacji pewne jest to, że w Fortuna 1. lidze mamy do czynienia ze zorganizowanym bojkotem kibiców Wisły Kraków.

 Mecz Motor Lublin – Wisła Kraków odbędzie się w sobotę, 23 września o godz. 17:30.

Jak powstawała Wisła Kraków?

Raport - Jan Krzysztof Ardanowski