Wisła Kraków ma nowego sponsora strategicznego. Texom zastąpi Orlen Oil

i

Autor: Maksymilian Tokarczyk

Sport

Wisła Kraków miała mieć nowego piłkarza. Zrezygnował w ostatniej chwili. "Liczyliśmy na ten transfer"

2025-02-04 8:57

Wiele wskazywało na to, że już lada dzień Wisła Kraków podpisze kontrakt z nowym zawodnikiem, którym miał zostać Alexis Trouillet. 24-letni pomocnik pozostawał bez klubu i miał przejść testy medyczne przed dołączeniem do „Białej Gwiazdy”. Jak się jednak okazało, Francuz w ostatniej chwili zmienił zdanie. „Liczyliśmy na ten transfer, ale jak już mówiłem nikogo na siłę nie będziemy ściągać w tym okienku” - napisał prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski.

Wisła Kraków bez transferów. Nie będzie zimowych wzmocnień?

Wszystko wskazywało na to, że Wisła Kraków finalnie dokona pierwszego zimowego wzmocnienia na zaledwie kilkanaście dni przed pierwszym meczem rundy wiosennej Betclic 1. Ligi. Jak poinformował klub w oficjalnym komunikacie, testy medyczne pod Wawelem miał przejść Alexis Trouillet. 24-letni Francuz występuje na pozycji środkowego pomocnika. Pozostawał wolnym zawodnikiem po tym, jak wygasł jego kontrakt z Panathinaikosem, którego barw bronił od sezonu 2022/2023, jednak wystąpił w zaledwie jednym oficjalnym meczu. 

Sezon 2023/2024 Trouillet spędził na wypożyczeniu w Volos NPS, gdzie rozegrał 24 mecze notując jedno trafienie. W ostatnim czasie piłkarz pauzował z powodu urazu. Alexis Trouillet to wychowanek francuskiego Rennes. 

Nowy środkowy pomocnik w Wiśle Kraków miał być lekiem na ostatnie problemy. Szczególnie dotkliwym dla „Białej Gwiazdy” była utrata Marca Carbo, który wypadł z treningów z powodu kontuzji (uszkodzenie więzozrostu barkowo-obojczykowego). Wisła próbowała załatać lukę po utracie Hiszpana. 

Jak się jednak okazało, 24-letni Francuz ostatecznie nie zostanie piłkarzem Wisły. Powód? W ostatniej chwili miał on otrzymać ofertę z 2. ligi francuskiej. 

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:

Rozmawiałam z Alexisem. Otrzymał w ostatnich godzinach last minute offer z Francji (zdarza się) i mimo zaplanowanych testów zdecydował się wrócić do ojczyzny. Wkrótce jego rodzina się powiększy, więc decyzja nie była łatwa. Liczyliśmy na ten transfer, ale jak już mówiłem nikogo na siłę nie będziemy ściągać w tym okienku.  Dokonaliśmy przed sezonem 8 transferów w tym znaczących przedłużeń naszych kluczowych zawodników. Jesteśmy po okresie przygotowawczym przekonani, że dadzą nam te ruchy wiele radości w nowej rundzie i wierzymy w nasz zespół - każdy pracował bardzo intensywnie - napisał w serwisie „X” Jarosław Królewski.

Najprawdopodobniej Wisła będzie musiała walczyć o powrót do Ekstraklasy bez zimowych wzmocnień.

Nie planujemy kolejnych ruchów, przede wszystkim nas na nie nie stać - zapłaciliśmy w pierwszej rundzie kar i zobowiązań sprzed 21 lat na około 4 mln PLN w tym takich, które nie widniały w księgach. Będziemy wspierać zespół, który mamy i na tym należy się skupić. Czekamy na powroty zawodników po kontuzjach i zaczynamy walkę w nowej rundzie. PS. Dokonaliśmy jednego transferu out i zostawiamy sobie miejsce na potencjalne jedną korektę w tym okienku ale bez żadnej presji na transfer - dodał.

Obecnie Wisła z dorobkiem 30 punktów zajmuje 7. miejsce w tabeli 1. ligi, tracąc do szóstego miejsca (barażowe) dwa punkty. Stawce przewodzą Bruk-Bet Termalica (45 pkt.) i Arka Gdynia (40 pkt.). W sobotę, 15 lutego Wisła Kraków podejmie na własnym stadionie Znicza Pruszków. Podopieczni Mariusza Jopa kolejny mecz rozegrają 22 lutego (wyjazd, Ruch Chorzów). Potem piłkarze z Krakowa zagrają kolejno z Arką Gdynia (28.02), Górnikiem Łęczna (08.03), Miedzią Legnica (15.03) i Kotwicą Kołobrzeg (29.03). 

Najlepsze porodówki w Małopolsce. Mieszkanki województwa dokonały wyboru!

SHORT_ZIOBRO TRZĘSIE PORTKAMI! Biedroń miażdży Ziobrę