Zatrzymania na Podhalu. Dwóch biznesmenów wpadło z kradzionymi maszynami za ponad 700 tys. zł

2025-12-03 14:01

Policjanci z Małopolski rozpracowują grupę przestępczą zajmującą się przemytem i paserstwem kradzionych maszyn budowlanych z Europy Zachodniej. Pod koniec listopada na Podhalu zatrzymano w tej sprawie dwóch przedsiębiorców z Nowego Targu i Zakopanego. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, a funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt o łącznej wartości ponad 700 tysięcy złotych.

Zabezpieczony sprzęt budowlany i radiowóz

i

Autor: Wygenerowane przez AI/ Wygenerowane przez AI Zabezpieczony sprzęt budowlany i radiowóz

Akcja policji w Nowym Targu. Kradzione koparki i wozidło na posesji przedsiębiorcy

Do pierwszego uderzenia w szajkę paserów doszło 24 listopada w Nowym Targu, gdzie kryminalni z Krakowa wkroczyli na teren firmy należącej do 41-letniego biznesmena. Podczas przeszukania policjanci natrafili na dziesiątki maszyn budowlanych, a szczegółowa weryfikacja wykazała, że trzy z nich pochodzą z kradzieży. Wozidło budowlane oraz dwie koparki, skradzione na terenie Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, miały łączną wartość około 330 tysięcy złotych. Oprócz sprzętu funkcjonariusze zabezpieczyli także gotówkę w kwocie 560 tysięcy złotych, a zatrzymany 41-latek usłyszał zarzuty i decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym, zakazem opuszczania kraju oraz poręczeniem majątkowym w wysokości 100 tysięcy złotych.

Zatrzymanie w Zakopanem. Policja odzyskała ciągnik wart 400 tys. zł

To jednak nie był koniec policyjnych działań na Podhalu, ponieważ już 28 listopada przeprowadzono kolejną akcję, tym razem w Zakopanem. Na terenie firmy lokalnego przedsiębiorcy funkcjonariusze znaleźli ciągnik rolniczy marki New Holland, który, jak się okazało, został skradziony w Wielkiej Brytanii. Wartość odzyskanej maszyny oszacowano na około 400 tysięcy złotych, a jej 52-letni posiadacz został zatrzymany pod zarzutem umyślnego paserstwa. 30 listopada sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych, w tym poręczenia majątkowego w kwocie 250 tysięcy złotych, dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju. Śledczy podkreślają, że sprawa jest rozwojowa i planują kolejne zatrzymania w tej sprawie.

Źródło: Policja.pl

Kradł u pracodawcy, któremu chciał sprzedać skradzione fanty