Koronawirus

i

Autor: Pixaby

Czy paczki z Azji są bezpieczne? Jest komunikat Głównego Inspektoratu Sanitarnego

2020-01-29 8:00

O tym, że wirus z Chin, który swoje źródło miał w miejscowości Wuhan, jest bardzo niebezpieczny, wie już każdy. Zarówno liczba przypadków śmiertelnych, jak i zarażonych cały czas rośnie. W naszym kraju nie odnotowano jeszcze zachorowań. A czy koronawirus może trafić do Polski przez przesyłki np. z Aliexpress?

Codziennie jesteśmy bombardowani nowymi informacjami na temat wirusa 2019-nCoV z Chin. Przypadki jego wystąpienia pojawiają się w kolejnych krajach. Koronawirus jest już m.in. w Europie. Potwierdzono jego występowanie we Francji i Niemczech. Na całym świecie zarażonych jest już prawie sześć tysięcy osób. Od początku epidemii zmarły 132 osoby. Jak podają zagraniczne media, liczba zarażonych jest wyższa niż podczas pandemii SARS.

Wirus z Chin jest już w Polsce?

W polskich szpitalach przebywa kilka osób, u których wystąpiły objawy zakażenia górnych dróg oddechowych. Każdy z nich został poddany specjalnym badaniom pod kątem koronawirusa 2019-nCoV. Na ten moment nie ma potwierdzonego przypadku wystąpienia tej choroby w naszym kraju.

Dwójka dzieci w zeszłym tygodniu trafiła do krakowskiego szpitala im. Stefana Żeromskiego. Maluchy podróżowały przez Chiny i po powrocie do naszego kraju miały objawy zakażenia górnych dróg oddechowych. Jednak jak zapewniła rzecznika szpitala, dzieci nie są zarażone wirusem z Chin.

Wirus z Chin: czy paczki z Azji są bezpieczne?

Wiele osób zastanawia się też, czy zamawiając przesyłkę z takich serwisów, jak Aliexpress lub Alibaba jest bezpieczna, czy może "przy okazji" ściągnie do siebie groźnego koronawirusa. Z odpowiedzią śpieszy Główny Inspektorat Sanitarny. GIS informuje, że "według aktualnej wiedzy nie ma ryzyka zakażenia się wirusem poprzez towary zamawiane z Chin".

Wirus z Chin: objawy

Objawy zakażania przypominają grypę. Temperatura ciała wzrasta powyżej 38. stopni, pojawiają się dreszcze oraz bóle mięśniowe. Chory ma katar, kaszel oraz duszności. Badania RTG klatki piersiowej zarażonych wykazały też typowe cechy zapalenia płuc wraz z rozlanymi obustronnymi naciekami. Okres wylęgania wirusa może trwać do 14 dni. Najczęściej 5-6 dni.

Według aktualnej wiedzy nie ma ryzyka zakażenia się wirusem poprzez towary zamawiane z Chin.

W Krakowie po raz pierwszy odbyły się Igrzyska Wspinaczkowe dla osób z niepełnosprawnością [WIDEO]