Strefa Czystego Transportu w Krakowie. Wojewoda nie uchylił uchwały
Urząd tłumaczy, że nie chce unieważniać "pierwszej w Polsce i dość wyjątkowej" uchwały o Strefie Czystego Transportu, ale wątpliwości dotyczące rozwiązań formalno-prawnych poddane zostaną ocenie sądu.
"Uchwała nie będzie uchylona, natomiast skorzystamy ze środka nadzorczego poprzez złożenie skargi do sądu administracyjnego" - zapowiedział wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Problematyczna jest m.in. organizacja ruchu przy wjazdach do strefy, w tym np. zjazdach z autostrady, oraz dostępności dla wszystkich kluczowych punktów użyteczności publicznych, jak szpitale czy szkoły. Jak zaznaczył wojewoda małopolski, ustanowienie granic SCT powinno pozwolić zawrócić lub zmienić kierunek transportu osób, które do strefy nie chcą wjeżdżać. Pojawiają się więc wątpliwości, czy strefa powinna obejmować cały teren gminy Kraków.
"Sugerowalibyśmy władzom Krakowa wyznaczenie takich miejsc na terenie Krakowa, gdzie Strefa Czystego Transportu nie będzie obowiązywała i gdzie będzie można swobodnie zostawić samochód i dojechać do celu komunikacją zbiorową. Na chwilę obecną liczba parkingów park&ride jest niewystarczająca" - dodał.
Analizujący uchwałę zwrócili również uwagę na kwestię wykluczenia osób posiadających starsze pojazdy, które chciałyby dotrzeć do szpitali na terenie miasta oraz innych punktów użyteczności publicznej z miejscowości znajdujących się poza strefą.
"Elementem koniecznym do uwzględnienia są odpowiednio zorganizowane węzły przesiadkowe. Należy mieć na uwadze nie tylko dobro mieszkańców Krakowa, ale także okolicznych miejscowości, którzy dojeżdżają" - podkreślił Łukasz Kmita.
Zgłaszanymi wątpliwościami zajmie się sąd, który zweryfikuje zgodność uchwały z ustawą.
Strefa Czystego Transportu: jakie auta nie wjadą do Krakowa?
Przyjęta 23 listopada br. uchwała o Strefie Czystego Transportu oznaczałaby, że w kolejnych latach do miasta nie wjadą najstarsze samochody. Ograniczenia mają obowiązywać w całym Krakowie, będą wprowadzane w dwóch etapach – pierwszym od 1 lipca 2024 r., drugim od 1 lipca 2026 r.
W pierwszym etapie wprowadzania SCT, od 1 lipca 2024 r. do 30 czerwca 2026 r., do miasta nie wjadą samochody najstarsze i najbardziej zanieczyszczające powietrze, tj. około i ponad 30-letnie.
Pojazdy zarejestrowane po raz ostatni przed 1 marca 2023 r. będą tu podlegały łagodniejszym ograniczeniom. Do Krakowa wjadą pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 1, a w przypadku diesli - o minimalnej normie Euro 2.
Auta zarejestrowane po 1 marca 2023 r. będą podlegały surowszym ograniczeniom – czyli będą musiały spełniać normę Euro 3 dla pojazdów zasilanych benzyną/LPG, a w przypadku diesli normę Euro 5.
Drugi etap ograniczeń będzie dużo bardziej surowy. Od 1 lipca 2026 r. do Strefy Czystego Transportu w Krakowie nie wjadą:
- samochody benzynowe niespełniające wymogów emisyjnych Euro 3 (auta wyprodukowane przed 2000 r.);
- samochody z silnikiem diesla niespełniające wymogów emisyjnych Euro 5 (auta wyprodukowane przed 2010 r.).
Po przyjęciu przez Radę Miasta Krakowa uchwały do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło sześć interwencji od osób fizycznych oraz cztery nadesłane przez inne podmioty, jak stowarzyszenie Otwarta Wieliczka, Stowarzyszenie Zjednoczenie Wszechpolskie z Nowego Sącza, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej oraz Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.