Krwawy portret króla Karola III rozpalił sieć. Internauci szukają ukrytych znaczeń. "Lewe oko wygląda jak krzycząca kobieta" [WIDEO]

Wielka Brytania. Portret króla Karola II wykonany po koronacji wzbudził sensację

14 maja nastąpiło uroczyste odsłonięcie pierwszego portretu króla Karola III, który wykonany już po jego koronacji. Malarz Jonathan Yeo przedstawił monarchę w dosyć osobliwy sposób. Król został przedstawiony na krwistoczerwonym tle, co wzbudziło niemałą sensację wśród zebranych. Obraz wywołał duże wrażenie już podczas samego odsłonięcie, jednak to dopiero w mediach społecznościowych rozgorzała gorąca dyskusja, na temat tego, co autor miał na myśli i jakie ukryte znaczenia zostały zawarte w tym szczególnym portrecie.

— Dokładam wszelkich starań, aby uchwycić doświadczenia życiowe i człowieczeństwo wyryte na twarzach każdej z osób, które mi pozują i mam nadzieję, że właśnie to udało mi się osiągnąć w tym portrecie. Próba uchwycenia tego dla Jego Królewskiej Mości (...) była zarówno ogromnym wyzwaniem zawodowym, jak i takim, które bardzo mi się podobało i za które jestem niezmiernie wdzięczny — przekazał autor portretu w dniu prezentacji swojego dzieła.

Portret króla Karola III. Internauci doszukują się ukrytych znaczeń

Chociaż od zaprezentowania portretu światu minęło już trochę czasu, w Internacie nie cichną dyskusję na temat jego znaczenia i ukrytego przesłania. Wiele osób uznało go zwyczajnie za niepokojący, a kolorystykę za niefortunnie dobraną, zwłaszcza w kontekście nowotworu, z którym walczy monarcha. Sam malarz podkreślał, że jednym z najważniejszych symboli, zawartych na obrazie, jest motyl, który odnosi się do działań króla Karola III na rzecz ekologii. Internauci jednak zgodnie powtarzają, że portret przez swoją kolorystykę wygląda wręcz diabolicznie.

Niektórzy jednak idą jeszcze o krok dalej — odwracają obraz do góry nogami i w lustrzanym odbiciu, doszukując się ukrytych znaków. Część internautów pokusiła się o także o zestawienie portretu Karola z portretem Camilli, który również został wykonany przez tego samego artystę, aby znaleźć ukryte w nich znaczenia.

— Wyglądają jak twarze krzyczące w agonii — czytamy w komentarzach na Twitterze.

— Wygląda jakby otaczały go złowieszcze duchy — czytamy w komentarzach na Twitterze.

— Mnóstwo tu dziwnych i ukrytych rzeczy. Lewe oko króla wygląda jak krzycząca kobieta. Prawdopodobnie Kate. Charles w piekle? Dziwne — czytamy w komentarzach na Twitterze.

Tak wyglądały obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino w Krakowie: