Książulo

i

Autor: Screenshot YouTube @ksiazulo

WIADOMOŚCI Z REGIONU

Książulo odwiedził jedyną restauracje na Podhalu z gwiazdką Michelin. Restauracja Giewont go zaskoczyła [WIDEO]

2025-03-05 15:31

Książulo kontynuuje swoją podróż kulinarną po Podhalu. Tym razem jednak postanowił na chwilę rozstać się ze swoimi ulubionymi fast-foodami i wybrał się do najlepszej restauracji na Podhalu, która w ubiegłym roku otrzymała gwiazdkę Michelin. Jak wypadła Restauracja Giewont w Kościelisku? Okazuje się, że pobyt w niej był prawdziwą przygodą.

Książulo na Podhalu testował jedzenie w schronisku górskim i najgorszej restauracji w Zakopanem

Słynny youtuber i tester jedzenia Książulo wybrał się w Tatry. Podczas swojego pobytu na Podhalu wzbudził niemałą sensację. Najpierw przeprowadził test mięsa do kebaba na świeżym powietrzu — wraz ze swoją ekipą przysiadł na ławeczce położonej na szlaku i przystąpił do smażenia mięsa na kuchence turystycznej. Zachwyceni wędrowcy do chwile podchodzili do niego, aby zrobić sobie zdjęcie. Następnie udał się do Schroniska PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, gdzie ocenił serwowane posiłki. Niestety jedzenie rozczarowało go zarówno pod względem smaku, jak i ceny. W trakcie swojego pobytu na Podhalu wybrał się również do najgorzej ocenianej restauracji w Zakopanem. Niestety, jedzenie było w niej wręcz niezjadliwe, a obsługa chciała wezwać policję.

Książulo odwiedził jedyną restaurację z gwiazdką Michelin na Podhalu. Jak wypadła Restauracja Giewont?

Podczas wizyty w Restauracji Giewont Książulo zdecydował się na menu degustacyjne w cenie 700 złotych, które zawierało elementy kuchni podhalańskiej. Chociaż cena może wbijać w fotel, warto podkreślić, że jest to luksusowa restauracja, a dania w niej serwowane, nie znajdziemy w innych miejscach. W Giewoncie Książulo zdecydował się m.in. na tatar wołowy marynowany przez 30 dni, foie gras z moskolem, czy tradycyjny placek podhalański. Youtuber był bardzo pozytywnie zaskoczony daniami i nie ukrywał, że mu smakowały, chociaż na co dzień raczy się zupełnie inną kuchnią.

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:

Książulo w Restauracji Giewont spędził kilka godzin. W tym czasie spróbował pstrąga, który jest hodowany specjalnie dla obiektu, a także wołowinę wagyu i comber jagnięcy. Na deser z kolei przygotowano pianę z pierzgi, czyli fermentowanego pyłu kwiatowego. Sam youtuber nie ukrywał, że wyjście do takiej restauracji nie jest po to, aby zjeść w niej obiad. Wyjście do takiego miejsca staje się całym przeżyciem, doświadczeniem, podczas którego można poznać wiele nowych smaków i spróbować nieoczywistych dań.

— Wydaje mi się, że prawdziwe wagyu zjadłem dopiero tutaj. Kwaśnicę chwali wielu gości. Mimo że ta porcja jest mała, to smaki są totalną niespodzianką. Dzieje się coś innego — podsumował Książulo.

Schronisko PTTK „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej to jedno z największych w Tatrach. Zbudowało je Wojsko Polskie:

DODA I SMOLASTY O SINGLU NIE ŻAŁUJĘ I ZNAJOMOŚCI Z KSIĄŻULO