Majówka w Małopolsce. Pasma górskie bez tłumów i wysokich cen
Prawdopodobnie każdy, kto kiedyś wybrał się w Tatry w weekend majowy zdaje sobie sprawę, że zwłaszcza w tym okresie trudno tam o wypoczynek. Coraz częściej, aby na własne oczy poznać piękno Podhala doświadczenie to poprzedzają wielogodzinne korki, wysokie ceny, brak miejsc parkingowych czy wszechobecne tłumy turystów, tworzących kolejki na szlakach. W Małopolsce wciąż są jednak miejsca, które pod kątem wypoczynku mogą zaoferować znacznie więcej. Wycieczka na weekend majowy nie musi zatem wiązać się ze szczegółowymi wyliczeniami i zaglądaniem głębiej do portfela.
Świetnym pomysłem na wycieczkę majową w Małopolsce są z pewnością pozostałe i mniej oczywiste pasma górskie, których w regionie nie brakuje. Wybór jest ogromny. Chętni mogą zaplanować wycieczki pięknymi szlakami Gorców, Beskidu Sądeckiego, Wyspowego, Niskiego, Małego, Makowskiego czy wybitnych Pienin. W małopolskich górach nie brakuje także licznych atrakcji turystycznych, takich jak wieże widokowe, trasy rowerowe czy wspinaczkowe, a także cenionych uzdrowisk, które oferują swe walory lecznicze. Dlaczego warto wybrać się na weekend majowy w małopolskie góry?
Przede wszystkim wiele z tych pasm wyróżnia cisza i spokój, zwłaszcza na mniej popularnych i uczęszczanych szlakach. Nie uświadczymy tam ogromnych kolejek, przepełnionych parkingów czy cen rodem z filmów science-fiction. Gdzie najlepiej wybrać się na majówkę w Małopolsce? Wszystko zależy od preferencji, bo zwiedzanie nie ogranicza nas jedynie do pasm górskich. Możemy skorzystać z tras rowerowych Velo, basenów, obiektów kultury, boisk sportowych czy lokalnych restauracji serwujących tradycyjne potrawy.

Jeśli jednak planujecie wycieczkę po małopolskich pasmach górskich, przygotowaliśmy dla was galerię, w której znajdziecie najciekawsze pomysły na weekend majowy w górach Małopolski.