Mieszkańcy zaniepokojeni a Radni dzielnicowi podzieleni. Taki jest bilans podsumowanych w poniedziałek konsultacji społecznych dotyczących kolejnego rozszerzenia strefy płatnego parkowania w Krakowie. Rozszerzenie miałoby objąć w sumie pięć obszarów na terenie dzielnic Bronowice, Krowodrza, Grzegórzki i Prądnik Czerwony. Przewodniczący Rady tej ostatniej Piotr Moskała jest na nie.
Jakakolwiek dyskusja na temat strefy płatnego parkowania może się odbyć tylko i wyłącznie na konkretnych analizach zajętości miejsc, ile dzisiaj samochodów parkuje i w jaki sposób - mówi.
Moskała skrytykował też samą formę konsultacji online gdyż wykluczyła seniorów stanowiących sporą część mieszkańców dzielnicy. Podobnie uważa Wiceprzewodniczący Rady Bronowic, ale dodał, że to nic nie zmienia, bo strefa jest potrzebna.
Mieszkania są wynajmowane na naszych osiedlach dla studentów. Niejednokrotnie jest tak, że w jednym mieszkaniu, gdzie zwykle mieszkał ojciec, matka i choćby dwójka dzieci teraz mieszka czwórka studentów, którzy przyjeżdżają czterema samochodami - mówi Wojciech Litwicki.
Brak konsensusu między radnymi zaowocował swoistym zawieszeniem dalszych prac nad poszerzeniem strefy. Urzędnicy wprawdzie dalszych konsultacji nie przewidują, ale jednocześnie podkreślają, że to nie jest czas na ostateczne decyzje. Podczas poniedziałkowego podsumowania urzędnicy przedstawili wyniki zeszłorocznych ankiet przeprowadzonych w pięciu obszarach planowanego rozszerzenia. Z tysiąca wypełnionych ankiet wynika, że mieszkańcy tych obszarów rozszerzenia nie chcą.