Kaufland wprowadził dodatkową opłatę za foliówki. Warto o tym wiedzieć, by nie zdziwić się przy kasie

Kaufland wprowadza opłatę za siatki "zrywki"

Plastik zalega już nie tylko na lądzie, lecz zanieczyszcza także dna oceanów. Nie każdy wie, że tworzywa sztuczne mogą zanieczyszczać też powietrze. W związku z ochroną środowiska wiele dużych sieci sklepowych podjęło różne działania mające na celu ograniczanie produkcji i użycia tworzyw sztucznych. W Polsce, zgodnie z tym, jak informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jest wręcz obowiązek pobierania od klientów tzw. opłaty recyklingowej za siatki z tworzywa sztucznego. Nie dotyczyło to dotychczas cieniutkich torebek foliowych, nazywanych popularnie "zrywkami". Sieć marketów Kaufland poszła jednak o krok dalej.

- Opłata została już wprowadzona i wynosi 25 groszy. Zostanie naliczona, jeśli do torebek będą zapakowane inne produkty niż na przykład warzywa czy owoce "luzem". Do foliówek nie będzie mogło być zapakowane nic, co ma własne opakowanie - dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Kaufland Polska.

Co dokładnie oznaczają te zmiany dla klientów Kaufland?

Kaufland doliczy więc do paragonu 25 groszy w przypadku, jeśli torba "zrywka" nie zostanie wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem. Cienkie foliówki są przeznaczone do tego, aby klient mógł do nich zapakować produkty na wagę lub te sprzedawane "luzem", na przykład orzechy na wagę, cukierki czy drobne owoce. Jeśli jednak w Kauflandzie plastikowych foliówek weźmiemy więcej niż potrzebne jest nam do zapakowania towarów, musimy liczyć się z tym, że zostanie nam naliczona dodatkowa opłata, 0,25 zł. To niejedyne działania sieci spożywczej na rzecz środowiska. Kaufland sięga po innowacje w obszarze opakowań. Stosuje bowiem naturalny surowiec, czyli papier pozyskany z włókien rożnika.

Namioty przed sklepem, szał na ręczniki, dzieci śpiące w kulkach. Tak wyglądało otwarcie Ikei w Krakowie w latach 90. [ZDJĘCIA]