Pijany i bosy turysta w Tatrach. Chciał iść na Morskie Oko, wylądował na Słowacji
Do zakopiańskiej komendy wpłynęło zgłoszenie od słowackich funkcjonariuszy, że przy granicy na Łysej Polanie czeka na nich turysta potrzebujący pomocy. Na miejsce skierowano patrol. Mężczyzna wyjaśniał policji, że próbował dojść się do Morskiego Oka, lecz zamiast dojść nad słynne tatrzańskie jezioro, znalazł się na terytorium Słowacji. Po upewnieniu się, że jego zdrowiu i życiu nic nie grozi, polscy policjanci przetransportowali go do Zakopanego.
— Mężczyzna nie posiadał żadnych rzeczy osobistych i pieniędzy na powrót do Polski. Podczas legitymowania okazało się, że jest to obywatel Ukrainy z polskim numerem pesel. Tłumaczył, że jego biwak zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach po spotkaniu z nieznanymi mu osobami, z którymi wcześniej spożywał alkohol. Próbował później dojść do Morskiego Oka, ale ostatecznie znalazł się na terenie Słowacji. Tatrzańscy policjanci po upewnieniu się, że zdrowiu i życiu turysty nic nie zagraża przetransportowali go do Zakopanego, gdzie dach nad głową zapewniono mu w miejskiej noclegowni — przekazała zakopiańska policja.
Długi weekend w Tatrach to oblężenie turystyczne od bladego świtu
Oblężenie turystyczne w Tatrach trwa w najlepsze. Sierpniowy długi weekend to czas, kiedy na Podhalu jest najwięcej ludzi. Na szlakach gęsto jest już od piątej rano, a wędrowcy i wędrowczynie od bladego świtu wypełnili Halę Gąsienicową, gdzie wciąż kwitnie wierzbówka i okolice Morskiego Oka. Obecnie obłożenie noclegów w Zakopanem wynosi praktycznie 100 procent. Nie ma wolnych parkingowych, a długie kolejki ciągną się do kas biletowych, popularnych atrakcji i podejść na słynne, tatrzańskie szczyty. W Tatrach panuje także potężny upał. Przed wyjściem na szlak koniecznie trzeba wyposażyć się w dużą ilość wody, batony energetyczne i jedzenie oraz krem z filtrem.
— W Tatrach panuje bardzo duży ruch turystyczny. W miejscach trudniejszych technicznie, zwłaszcza tam, gdzie są łańcuchy, tworzą się kolejki, co wydłuża czas trwania wycieczki — dotyczy to m.in. kopuły szczytowej Giewontu, Świnicy, Rysów, rejonu Orlej Perci. Kolejki są również do kas biletowych na punktach wejścia (zalecamy zakup biletów online). Na odcinku szlaku od Bobrowieckiego Żlebu do Rakonia prowadzone są prace związane z jego odbudową, poprawą odwodnienia oraz ogólną modernizacją. Prosimy o dostosowanie się do poleceń osób pracujących przy remoncie. W Dolinie Strążyskiej prowadzone są prace remontowe szlaku oraz mostku przed Siklawicą, natomiast w Dolinie Kościeliskiej trwają prace związane z budową kanalizacji. W obu miejscach występują utrudnienia dla osób poruszających się z wózkiem — przekazał Tatrzański Park Narodowy w komunikacie turystycznym.
