Książulo otworzył się na temat swoich problemów zdrowotnych. Sprawa jest poważna: "Cały czas mnie boli"

Książulo w Małopolsce. Limanowskie zapiekanki są najlepsze w Polsce

Youtuber Książulo powoli staje się prawdziwym kulinarnym gigantem. Jego kanał w serwisie YouTube, na którym testuje wszelkiego rodzaju jedzenie, śledzi ponad milion osób, a jego popularność tylko rośnie. Mogą to także odczuć restauracje i lokale, które odwiedza podczas swoich kulinarnych wypraw. Książulo niejednokrotnie bywał także w Małopolsce. Chociaż w samym Krakowie poważnie skrytykował dania serwowane podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego czy Festiwalu Pierogów, w Limanowej odkrył najlepsze zapiekanki w restauracji "Sweet Prince Mini-Gastro". Lokal otrzymał najwyższe wyróżnienie smaku, czyli naklejkę "MUALA".

Książulo opowiedział o swoich problemach zdrowotnych. Zmaga się z nimi od lat

Nie jest tajemnicą, że Książulo od jakiegoś czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Co jakiś czas lakonicznie wspominał o tym w swoich materiałach, jednak nigdy nie zagłębił się w szczegóły. Ostatnio postanowił zrobić wyjątek i opowiedział o swoich zmaganiach ze zdrowiem. Przyznał, że jego problemy trwają od dwóch, a nawet trzech lat.

— Jest coś takiego jak neuralgia nerwu trójdzielnego. Ja tego nie mam, ale są jakieś nerwy tutaj... — Książulo wskazał lewą stronę twarzy na wysokości ucha. — Jak jeden jest za blisko drugiego tak, że są za blisko, to robi się operację. Ja ogólnie się na tym nie znam. Podejrzewałem, że to jest to, ponieważ pierwszy raz jakieś trzy lata temu nagle miałem taki ból tutaj, że to jest jakby takie drętwienie. Ogólnie wszystko się opiera na tym, że boli mnie ucho, tak jakby ktoś mi wbił igłę w ucho i mi cały czas wiercił. To przechodzi też na twarz i ciężko się rusza głową — powiedział influencer.

Książulo szczerze przyznał, że postanowił otworzyć się na temat swoich problemów zdrowotnych, ponieważ liczy na to, że być może jakiś specjalista obejrzy jego film i będzie w stanie podpowiedzieć mu, jak rozwiązać ten problem. Dotychczasowe badania, które przeprowadził, ostatecznie zaprowadziły go do nikąd.

— To jest taki ból, że ciężko w ogóle otworzyć usta. Prawdopodobnie jestem też opuchnięty. Byłem z tym u dwóch neurologów, robiłem jakieś tomografy, rentgeny, prześwietlenia [...]. Dostałem leki, które są lekami na padaczkę [...]. Pomagały do dziś, bo dziś wziąłem pięć tabletek [...] i cały czas mnie boli. Byłem na śniadaniu i nie mogę do końca otworzyć japy — powiedział Książulo. — Fajnie by było, gdyby znalazł się ktoś, kto to miał i moglibyśmy jakoś pogadać na ten temat. Może bym się czegoś ciekawego dowiedział — powiedział Książulo.

Tajemnicze podziemne więzienie w małopolskim mieście. Wydobyto stamtąd 20 tys. zabytków: